Napisali o nas

ROSJA WEDŁUG ANGLIKA

Posted by DWPWN

Reportaż jak powieść, łączący w sobie tempo biznesowego sprawozdania i urok literackiej narracji, przesycony poczuciem humoru. Interesujący obraz Rosji z początku lat transformacji, kiedy zachodni biznes mocno penetrował możliwości rozpoczęcia tam współpracy gospodarczej.
Autor umyślił sobie, że otworzy w Moskwie restaurację z ziemniakami pieczonymi na wzór brytyjski, co wydawało mu się fast foodem prostszym niż franczyza McDonald’s. W końcu wszyscyśmy Europejczycy… Traktując zainteresowanie Rosjan poważnie, autor na rok zamieszkał w Moskwie, skąd koordynował prace zmierzające do uruchomienia żywieniowego biznesu. Był to czas fascynacji Rosjan sieciowymi restauracjami. Moskwa pełna była cudzoziemców, a tutejsze czarnoziemy aż kipiały ziemniaczanym potencjałem. Zachodni know-how, tani surowiec i nienasycony rynek gwarantowały sukces! Ale to, co logiczne gdziekolwiek, w Rosji logiczne nie jest. „Kiedy skończyłem, mężczyźni ze Związku Rolników wstali bez słowa i skierowali się do wyjścia. Profesor uścisnął nam ręce ostatni. – Hmm. To niemożliwe w obecnych warunkach. Nasi rol¬nicy nie są na to przygotowani. Nie mamy infrastruktury. Nie da się znaleźć takich nieruchomości w Moskwie. Wyposażenie musiałoby zostać importowane z ogromnym kosztem. Przeszkody są nie do pokonania. Misza zamknął za nimi drzwi i padliśmy sobie w ramiona. – Taaak. Kupił to”.
Biznes kartoflany ruszył, bo taki -jak wyżej! – styl negocjacji uprawiali Rosjanie. Autor z pasją poznawał kraj, ludzi i obyczaje. Jego obserwacje są świeże i błyskotliwe. Ukazał kraj o wielkich możliwościach, utopiony w ponadczasowym spleenie. Podziwiał fantazję Rosjan pragnących prowadzić biznes, handlując muszelkami, kawiorem albo wolframem. Poruszanie się pośród fantasmagorii biznesowych to wyższa szkoła jazdy, którą autor z czasem posiadł, l wszystko potoczyłoby się dobrze, gdyby do gry nie włączyła się mafia…
Ł. Azik

BYŁEM ZIEMNIACZANYM OLIGARCHĄ. JAK PROWADZIĆ BIZNES W ROSJI i NIE ZWARIOWAĆ.
JOHN MOLE

Related Post

Leave A Comment